6 mar 2010

Marcowo

Już miałam napisać wiadomość "Śnieg stopniał..." - i tego dnia znowu zaśnieżyło ulicę. Stopniało. I znowu pada. Pogoda nie może się zdecydować, czy to zima, czy wiosna. Ja też nie wiem, czy jest mi zimowo, czy wiosennie. Dziwnie.
Jasność sytuacji ułatwia podejmowanie dalszych decyzji i daje pewność co do dalszego działania. Tylko ci, którzy wiedzą, czego chcą, mogą działać efektywnie. Jeśli jest na "tak", to można się zaangażować, jeśli na "nie", to trzeba się pożegnać. Jeśli "tak", to trzeba pozwolić nadziei na powrót, jak "nie" to trzeba przyznać się do wielkiego rozczarowania. Być w zawieszeniu, to być dokładnie w połowie drogi od dobrej decyzji. I w połowie od złej.

Olśniło mnie. Kiedy już uznałam, że rozmyślanie do niczego nie doprowadziło i nie doprowadzi. Konsekwencja nie daje wyboru. Ona jest moim wyborem.

Brak komentarzy: