26 lut 2009

Brać albo dawać - oto jest pytanie (1/5)

Erich Fromm w swojej typologii charakteru człowieka wyróżnia orientację nieproduktywną - nastawioną na otrzymywanie lub branie z zewnątrz - oraz produktywną, twórczą. Wiele lat obserwacji pozwoliło na opisanie tych orientacji, które nie dają się ująć in brevi, a są bardzo ciekawe. W różnym stopniu tkwią w każdym człowieku, ale któraś z nich dominuje nad innymi i determinuje charakter. W jednej z nich zatem będę mogła przejrzeć się jak w lustrze...

Osoba posiadająca zasadniczo nieproduktywną orientację receptywną próbuje z zewnątrz uzyskać to, czego pragnie - czy to w sferze materialnej, czy uczuć, czy idei. Jest to typowy biorca: ktoś, kto pyta o najprostsze rzeczy, zamiast zadać sobie trud pozyskania informacji, bezkrytycznie poszukuje "magicznego doradcy" w poradnikach czy opiniach autorytetów, jest wrażliwy, ale też niesamodzielny: raczej oczekuje bycia kochanym i właśnie za to odpłaca swoją miłością. Charakterystyczne są kłopoty z podejmowaniem decyzji oraz braniem na siebie odpowiedzialności.

Napisałam o orientacji receptywnej, że jest "zasadniczo" nieproduktywna, ale żadne z nich nie istnieje w czystej postaci, lecz zawsze z różnym stopniem produktywności, co pokazuje najlepiej przykład różnych aspektów tej samej cechy: ufny - naiwny, optymistyczny - myślący życzeniowo, idealistyczny - nierealistyczny, skromny - pozbawiony dumy, elastyczny - bez kręgosłupa. Bywa, że wady w otoczeniu innych zalet bledną... Cdn.

Brak komentarzy: